Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/127

Ta strona została skorygowana.

pojedynku Maurice Gerald wyjechał, jak zwykle to robił, późną nocą, a następnie wróciwszy do swego numeru zażądał szybko rachunku, uregulował należność co do ostatniego grosza i wyjechał z hotelu w niewiadomym kierunku. Ponieważ przedtem łowca mustangów nie był nigdy takim punktualnym dłużnikiem, przeto tym razem nasuwa się podejrzenie, skąd miał ten gość tyle pieniędzy na uiszczenie tak znacznej kwoty. Ale rzecz bardziej zdumiewająca, bo po upływie jakichś dwudziestu minut od chwili wyjazdu Geralda w hotelu zjawił się Henryk Pointdekster i dowiedziawszy się, że Gerald wyjechał, puścił się za nim w pogoń.
Wyjaśnienie właściciela tawerny było na tyle cenne, że odkryło przewodnią nić sprawy. Teraz chodziło tylko o to, dokąd mógł wyjechać łowca mustangów, a jeżeli do domu, to gdzie ten dom się znajduje. Wprawdzie nikt z obecnych nie znał stałego miejsca pobytu Geralda, ale wiele osób zeznało, że zagroda jego znajduje się gdzieś u Źródeł rzeki Nueses w pobliżu rzeki Alamo.
W ten sposób zdecydowano ostatecznie wyekspediować oddział wojska w kierunku Nueses do Alamo, gdzie prawdopodobnie zamiast jednego trupa Henryka, znajdzie się drugi, Mauricea Geralda, również zamordowanego przez dzikich czerwonoskórych.