Strona:PL Reid Jeździec bez głowy.pdf/219

Ta strona została skorygowana.

wiać z Felimem i badać go, do mieszkania wpadł pies, Tara, mając u obroży uwiązaną kartkę. Na kartce tej było oznaczone krwawemi literami miejsce, gdzie się znajdował Gerald. Pośpieszyliśmy z pomocą natychmiast i gdyby jedna chwila spóźnienia, nasz łowca mustangów byłby stał się ofiarą jaguara. Zabiłem zwierza celnym strzałem, a Geralda, który miał zwichniętą nogę i stracił przytomność, przenieśliśmy na zaimprowizowanych noszach do domu. Potem wiecie państwo co się stało, boście przybyli do Alamo aresztować Geralda. Oto wszystko, co dotyczy jego osoby. Obecnie jednak muszę powiedzieć wiele daleko ciekawszych rzeczy o człowieku, który, mojem zdaniem, powinien zająć miejsce podsądnego.
Byłem pewny, że łowca mustangów nie mógł zabić Henryka Pointdekstera i postanowiłem wykryć faktycznego zbrodniarza. Zacząłem badać ślady koni, przejeżdżających stepem i wśród zarośli. Zwróciłem uwagę na ślady trzech koni: Geralda, zabitego Henryka i trzeciego jeźdźca, który podążał za nimi na amerykańskim wierzchowcu. Ten ostatni koń miał trzy podkowy całe, czwartą zaś pękniętą. Oto ona! panowie sędziowie, — i Stamp wydobył z zanadrza złamaną podkowę, pokazując ją sędziom. — Zabójcą jest ten, kto jeździł na amerykanie. On właśnie zatrzymał się w miejscu, gdzie potem znaleziono kałużę krwi, i stamtąd odjechał z powrotem. On właśnie zabił młodego Henryka.
— Kto taki? Jak się nazywa? — zaczęto krzyczeć w tłumie.