Strona:PL Roboty i Dnie Hezyoda.djvu/11

Ta strona została skorygowana.

Ale z tą pracą rolną, z którą kojarzy on, lubo w mniejszym stopniu, żeglugę i handel, łączy pewne obowiązki ludzkie i obywatelskie. Niedosyć jest dla niego być dobrym pracownikiem w swym zawodzie, trzeba nadto być dobrym człowiekiem i rozsądnie wybierać środki dobrobytu.
Stąd utwór jego, nakształt „zwierciadła“ naszego Reja z Nagłowic, przedstawia niejako cały program życia, poetyczną receptę na szczęście. Jest to więc w całem znaczeniu prototyp poematu dydaktycznego, pierwowzór rodzaju, tyle wyzyskiwany przez późniejszą poezyę od Wergiliusza aż do Koźmiana.
Jakim sposobem Hezyod stał się twórcą tego rodzaju poezyi? Najważniejszą tu zapewne rolę odegrywa szczególny nastrój umysłu, ale niepomiernie musiały się do tego przyczynić, nastrój ten do działalności pobudzić, okoliczności życia na tle społecznego stanu społeczności greckiej.
Ojciec jego porał się z biedą, mieszkając w eolskiem mieście Kyme, w Azyi Mniejszej. Dla poprawienia sobie losu (w. 635) przerzucił się aż do Beocyi i osiadł pod górą Helikonem, w wiosce Askra, która, jak utrzymuje poeta, była „zła w zimie, w lecie przykra, nigdy miła“. Czy podczas tego wychodźstwa Hezyod był już na świecie, czy urodził się w Askrze, niewiadomo; ale to pewna, że mu tam upłynął cały wiek dziecięcy i młodzieńczy, gdyż zwykle zowią go „łabędziem Askrejskim“. — Jakkolwiek niemiła ani w zimie, ani w lecie, Askra miała dlań wszelako tę zaletę, iż leżała w pobliżu siedziby Muz, u stóp owego rozsławionego przez starożytnych wieszczów Helikonu (Musiała tam prawdopodobnie istnieć jakaś eolska szkoła śpiewacza). Sąsiedztwo to zbudziło snadź w młodym chłopcu popędy poetyczne, gdyż, jak sam zaświadcza w swej „Teogonii“ (w. 22): — „Tę Hezyodowi piękną Muzy pieśń wdrażały, gdy pasł na stokach boskiej Helikońskiej góry, i w te się słowa do mnie ozwały boginie: „Wy pastuchy, nicponie! wy, brzuchy jedynie! My głosim to, gdzie prawda z wymysłem się splata, ale i szczerą prawdę głosim też dla świata“.
W słowach tych mamy dowód, że tchnienie poetyczne wcześnie wionęło na młodego pasterza i że on już w tym