Ta strona została uwierzytelniona.
— 182 —
Pytam cię się, moja kochaneczko,
O co cię matka biła?
Jeno o to, ty mój kochaneczku,
Iżem z tobą mówiła.
Gdyby ciebie, moja kochaneczko,
Miała matka o to bić,
To ja wolę, moja kochaneczko,
Przestać do ciebie chodzić.
Lepiéj zrobisz, ty mój kochaneczku,
Kiedy przestaniesz chodzić;
Aleć se téż, ty mój kochaneczku,
Inszéj nie musisz łowić.
Nie będzieć mnie głowiczka bolała,
Choć mnie, Jaśku, nie weźmiesz,
Alem sobie jednak nie myślała,
Iż się bez mnie obędziesz.