O siadaj, siadaj,
Kochanie moje!
Nie pomoże tobie
Płakanie twoje.
Miły Boże, mocny Boże,
Już koniczki są we wozie,
Zaprzągane są.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Bom jeszcze ojcu
Nie dziękowała.
Dziękuję wam, panie ojcze,
Wychowaliście mię dobrze,
Już nie będziecie.
O siadaj, siadaj,
I t. d. jak piérwsza zwrotka.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Boch jeszcze matce
Nie dziękowała.
Dziękuje wam, pani matko,
Wychowaliście mię gładko,
Już nie będziecie.
O siadaj, siadaj,
I t. d.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Boch jeszcze siostrom
Nie dziękowała.
Dziękuję wam, moje siostry.
Obchodziliśmy się dobrze,
Już nie będziemy.
O siadaj, siadaj,
I t. d.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Boch jeszcze bratom
Nie dziękowała.
Dziękuję wam, moje braty,
Obchodziliśmy się jak katy,
Już nie będziemy.
O siadaj, siadaj,
I t. d.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Bom jeszcze progom
Nie dziękowała.
Dziękuję wam, miłe progi,
Chodziły tam moje nogi,
Już nie będą.
O siadaj, siadaj,
Kochanie moje!
Nie pomoże tobie
Płakanie twoje.
Miły Boże, mocny Boże
Już koniczki są we wozie,
Zaprzągane są.
Jeszcze ja na wóz
Nie będę siadała,
Boch jeszcze łyżkom
Nie dziękowała.
Dziękuję wam, moje łyżki,
Myły was tu moje rączki,
Jużci nie będą.