Ta strona została uwierzytelniona.
XVII.
Pieśni rozmaitéj treści.
a. poważne.
450.
z p. Lublinieckiego.
Zostań z Bogiem, kochaneczko moja!
Boć ja muszę wychodzić do pola.
Cóż tam będziesz, kochaneczku, jadał?
Te korzonki z macierzanki,
Rosiczkę pijał.
Cóż tam będziesz, kochaneczku, pijał?
Tę wodziczkę z koleji, co jéj
Bóg naleje.
451.
z Cieszyna.
Gdy słoneczko nam zawita,
Błyska w ozdobie,
Nie jeden go łzami wita,
A ja wesół sobie.
Zawsze mi czas prędko minie,
Czy się bawię, czy robię,
Nie jednemu łza wypłynie,
A ja wesół sobie.
Czasem cierpieć Bóg naznaczy
W niewoli, w chorobie;
Inny umarłby z ropaczy,
A ja wesół sobie.
Innych przenika myśl sroga,
Gdy wspomnią o grobie;
Ja wtedy wzdychnę do Boga,
I zasię wesoły sobie.
452.
z p. Gliwickiego.