Ta strona została uwierzytelniona.
— 57 —
107.
z p. Gliwickiego.
W téj Komornickiéj młynicy
Biją się tam młynarczycy,
Mają między sobą
Dziéweczkę nadobną,
Co ją sobie namawiają.
Ten jeden ją se namawia,
A ten drugi jéj pić dawa,
A ten trzeci na jéj
Prawą rączkę złoty
Piestrzanek wdziebuje.
Nie dawaj mi ty piestrzenia,
Bom ja uboga dziewczyna,
Jeno mi daj ryński
Na czépeczek niski,
Co się do niego nastroję.
Nie dam ja tobie ryńskiego
Ani czépeczka niskiego,
Jeno ci dam talor
Na zielony fabor,[1]
Co se wianeczek uwijesz.
- ↑ Wstążka.