O nie dość, o nie dość,
Jeszcze trzeba przysuć,
Bożeś mi ty obiecował
Przy ółtarzu przysiąc.
Nie przysiągajże mi ty,
Bo ja będę tobie,
Będziemy my spoczywali
Oba w jednym grobie.
Oba w jednym grobie,
A nie w jednéj trumnie,
Bobyć się ty przymykował
I po śmierci ku mnie.
Mówion: Nie pamiętam tego, bom pijany był. Daléj Maćku, graj! Żywo chłopcy do tańca! (Po każdym wiérszu do tańca:)
Ona: Pamiętasz, hultaju,
Kiejś się kłaniał nisko,
Od samego jankoru[1]
Targałeś czapczysko?
On: Nie pamiętam tego, bom pijany był. Daléj Maćku, graj! Żywo chłopcy do tańca!
Taniec:
Trade ryde ryde raj dana, trade ryde ryde rajda,
Trade ryde ryde raj dana, trade ryde ryde rajda.
Ona: Pamiętasz, hultaju,
Coś mi obiecował,
Kiedyś ze mną na górze
Kiedyś ze mną gadał?
On: Nie pamiętam tego, bom pijany był. Daléj Maćku, graj! Żywo chłopcy do tańca!
Taniec:
Ona: O jestem, o jestem
Uboga dziéweczka;
Nie mówi mi więc żaden:
Dobry dzień, Hanneczko!
On: A ty to sama powiadasz. Hej, Maćku, daléj graj! Żywo chłopcy do tańca!
Taniec.
Zapasała ona
Zielony fartuszek,
Zapłakały jéj oczka
Pojrzawszy ku niebu.
On: A to tam nie patrz! Hej, Maćku daléj graj! Żywo chłopcy do tańca!
Taniec.
On: Naliczyłci jéj on
Sto złotych na stole:
Oto spojzdrzyj, dziéweczko,
Dla ciebie tak wiele!
- ↑ Zamiast: rankor, gniéw, złość.