Strona:PL Roger Peyre-Historja Sztuki 023.jpeg

Ta strona została przepisana.

kają się pod tym względem różne odmiany; niektóre z tych tajemniczych postaci mają na tułowiu lwa głowę barana, niektóre są skrzydlate, niektóre mają żmiję zamiast ogona, u innych znów ogon rozwija się w kwiat, najczęściej zaś jest zwykłym, lwim ogonem.
Ruiny tebańskie, dają dziś jeszcze wyobrażenie o wspaniałości egipskich budowli. Są to jedne z najbardziej zdumiewających jakie nam starożytność zostawiła. W Luksorze znajduje się sławna sala kolumnowa, — czworobok mający 50 metrów szerokości na 103 długości — w którym stoi dziesięć rzędów kolumn. Środkowe rzędy są 23 metry wysokie. Ten las kolumn czyni niezmierne wrażenie na wszystkich zwiedzających, świadcząc o znakomitej umiejętności budowniczych egipskich. Świątynię w Luksorze zaczął budować Seti I, a dokonał jej Ramzes II, któremu zawdzięczał Egipt świątynię w Ipsambule.
W epoce tebańskiej, piramidy grobowe zastąpiono hypogeami czyli grobami podziemnemi, albo też wykutemi w skale sztucznemi grotami. Takiemi są dwie świątynie w Ipsambule. Ramzes II czyli Sezostyrys kazał je wykuć w skałach przy drugiej katarakcie nilowej, na pamiątkę zwycięztwa odniesionego nad Nubijczykami i Etjopami. Cztery sale w ten sposób wykute, mają 60 metrów głębokości. U wejścia wyrzeźbiono wiele posągów, a pomiędzy niemi cztery kolosy w postawie siedzącej, mające po 20 metrów wysokości.
Przy świątyniach i grobowcach, istniały także pomniki użyteczności publicznej, tak wspaniałe, iż żaden naród starożytny, nie wyjmując rzymian podobnych nie zbudował. Dość powiedzieć iż w XV wieku przed Chrystusem, za Setiego I istniał kanał łączący morze Śródziemne z Czerwonem, dłuższy od dzisiejszego.

Wytworzenie dzieł podobnych, wymagało mnóstwa ludzi zdolnych pod każdym względem, główni kierownicy musieli mieć pod swemi rozkazami całą armię skrybów, rysowników i dozorców. Nie dziw więc iż budowniczowie cieszyli się wielkiem poważaniem, wielu z nich należało do rodziny królewskiej, niekiedy żenili się z córkami Faraonów. Historja przechowała nazwiska niektórych, z tych prawdziwych mistrzów. Sztuka rozwinięta tak wysoko jak egipska i mająca takie podstawy, mogła korzystać z wpływów obcych, bez niebezpieczeństwa zatracenia własnego charakteru. To też gdy dynastja macedońska, zasiadła na tronie Faraonów, sztuka grecka i sztuka egipska istniały współrzędnie, bez zobopólnej szkody, jak to się pokazuje w Serapeum z Memfis.[1] Serapeum zbudowane przez Ptolomeuszów połą-

  1. Nazwę Serapeum nosiły miejsca przeznaczone na grobowce wołów Apisów. W Egipcie takich Serapeum było kilka. (Peyre).