Strona:PL Rogoszówna Zofia Sroczka kaszkę warzyła.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.


Na zielonej łące
pasie pies zające,
co się który ruszy,
odgryzie mu uszy.






Koziołeczek matusieńko
biega w ogrodzie,
nie będę go wyganiała,
bo mnie pobodzie.






Oj wysoka leszczyna,
a ja mała dziewczyna,
oj Franusiu jedyny,
oj przybliż mi leszczyny!