Strona:PL Rogoszówna Zofia Sroczka kaszkę warzyła.djvu/65

Ta strona została uwierzytelniona.


Pastereczka pasła bydło,
zagubiła motowidło.
— Pastereczko, nie paś bydła,
tylko szukaj motowidła!

Żebym bydła nie pasała,
tobym polki nie umiała;
słonko jasno mi świeciło,
szła mi polka, aże miło!






A kot kotkę okaleczył,
a kot kotkę będzie leczył,
a kot z kotką bardzo broił,
a kot kotkę będzie goił.

A kot biegnie do doktora:
— Bo mi kotka bardzo chora!
— Niech-że kotka nie swawoli,
od swawoli główka boli.