Ta strona została uwierzytelniona.
Nasza pani majstrowa
papierowe buty ma,
jak się ona obuje,
z panem majstrem tańcuje!
Hop sasa!
— Co za tego byczka?
— Pieniędzy bryczka.
— Niech-że będzie pół bryczki,
bo to teraz tanie byczki.
— Co za tego ciołka?
— Pieniędzy opołka.
— Niech-że będzie pół opołki,
bo to teraz tanie ciołki.
Osikowy Walek
dębowa Maryna
połamali nogi
w tańcu u komina!