Strona:PL Rolland - Żywot Michała Anioła.djvu/025

Ta strona została przepisana.

19

silna. W przesadnem poczuciu odpowiedzialności i obowiązku imał się prac poślednich, które pierwszy lepszy wykonawca zleceń jego załatwiłby lepiej[1]. Nie umiał ani dotrzymywać zobowiązań, ani o nich zapominać[2].
Był wreszcie słaby z przezorności i obawy. Człowiek, którego Juljusz II nazywał „straszliwym“, uchodził w oczach Vasariego za „roztropnego“, nazbyt roztropnego; ten, „którego bali się wszyscy, nawet papieże“[3], bał się sam wszystkich. Był słaby wobec możnych. A któż bardziej od niego gardził takimi ludźmi, — „jucznymi osłami książąt“ nazywał ich wszak?[4] Chciał uciekać od papieży, pozostawał jednak i ulegał ich rozkazom[5]. Znosił obraźliwe listy władców swoich i odpowiadał uniżenie[6]. Niekiedy podejmował głowę i przemawiał dumnie, — ale ulegał zawsze. Aż do śmierci szamotał się w tej zależności, nie mając sił do walki. Klemens VII, który — wbrew powszechnemu mniemaniu, — okazywał mu najwięcej dobroci, znał jego słabość i litował się nad nią[7].
W miłości zatracał wszelką godność. Upokarzał się przed takim nicponiem, jak Febo di Poggio[8]. „Potężnym genjuszem“ nazywał ujmującą, lecz nader przeciętną, osobistość Tomassa Cavalieri[9].

Miłość czyni te objawy słabości przynajmniej wzruszającemi. Posępnie bolesnemi, natomiast — nie śmiem rzec sromotnemi, — stawały się one wówczas, gdy rodziła je trwoga. Ogarniały go niekiedy znagła lęki paniczne. Ucieka wówczas, prześladowany trwogą, z jednego końca Włoch do drugiego. Ucieka z Florencji w roku

  1. Patrz lata, które spędził w kamieniołomach Saravezzy, podczas pracy nad fasadą San Lorenzo.
  2. Na przykład: przy Chrystusie do „Minerwy“; zamówienie to przyjął w r. 1514, a w r. 1518 rozpacza nad tem, że go jeszcze nie zaczął. „Zadręczam się z bólu nad tem... Wydaję się samemu sobie jak złodziej“. — Podobnież przy zamówieniu do kaplicy Piccolominich w Sienie, podpisanem w r. r 1501, W którem zobowiązywał się dostarczyć dzieło w ciągu trzech lat. Po latach sześćdziesięciu, w r. 1561, dręczy go jeszcze ta myśl, że nie wykonał tego zobowiązania.
  3. Facte paura a ognuno insino a’ papi, — pisał 27 października 1520 r. Sebastjan del Piombo.
  4. Rozmowa z Vasarim.
  5. Na przykład, gdy chce uciec od papieża Pawła III, a pozwala się ostatecznie zniewolić zamówieniem jego.
  6. Takim był upakarzający list kardynała Juljusza Medyceusza (późniejszego papieża Klemensa VII.), w którym podejrzewa on Michała Anioła, że się dał przekupić karraryjczykom. Michał Anioł znosi list taki i odpowiada uniżenie, że „na niczem na świecie tak mu nie zależy, jak na dogodzeniu kardynałowi“.
  7. Patrz listy, które każe doń pisać Sebastjanowi del Piombo po zdobyciu Florencji. Niepokoi się jego zdrowiem, jego troskami. W 1531 r. ogłasza breve, aby go chronić przed natarczywością tych, którzy wyzyskiwali jego uczynność.
  8. Porównaj upokarzający list Michała Anioła do Feba z grudnia 1533 r. z odpowiedzią Feba, pisaną w styczniu 1514 r., żebraczą i pospolitą.
  9. „...Jeśli nie posiadam sztuki żeglowania po morzu Wa-szego potężnego geniuszu, wybaczy on mi i nie wzgardzi mną, że się z nim porównać nie zdołam. Kto jest jedynym w rzeczach wszelkich, nie może mieć nic równego z kimkolwiek“. (Michał Anioł do Tomasza Cavalieri’ego, 15 stycznia 1533 r.).