Strona:PL Rolland - Żywot Michała Anioła.djvu/135

Ta strona została przepisana.

113

Całe życie przykuty byłem do tego grobowca; całą młodość zmarnowałem w nieustannych wysiłkach usprawiedliwiania się przed Leonem i Klemensem VII; nadmierną sumiennością doprowadziłem się do ruiny. Tak chciało me przeznaczenie! Widzę wokół wielu, którzy wyrobili sobie rentę od 2 do 3 tysięcy dukatów; ja zaś po straszliwych wysiłkach całego życia, osiągnąłem jedynie to, że jestem ubogi. I jeszcze traktują mnie jak złodzieja!... Wobec ludzi (nie mówię: wobec Boga) uważam się za człowieka uczciwego; nigdy w życiu nie oszukałem nikogo... Nie jestem złodziejem, jestem obywatelem florenckim, szlacheckiego rodu, synem poważanego człowieka... Jeśli mam się bronić przeciw łajdakom, oszaleję chyba, koniec końców!“[1]

Dla zaspokojenia swych przeciwników wykonał własnoręcznie dwa posągi: Życie czynne oraz Życie kontemplacyjne, mimo że kontrakt nie zobowiązywał go do tego.
W styczniu 1545 r. poświęcony został nareszcie grobowiec Juljusza II w kościele San Pietro in Vincoli, Co pozostało w nim z pierwotnego planu? Mojżesz zaledwie! — stał się on ośrodkiem pomnika, gdy niegdyś miał być jednym ze szczegółów tylko. Karykatura olbrzymiego projektu!
Bądź co bądź zakończyła się wreszcie ta sprawa cała. Michał Anioł został oswobodzony od zmory swego życia.



  1. List do nieznanego Monsignore (październik 1542 r.). Listy, wyd. Milanesi CDXXXV.