117
że na miejsce Cesara mianował Gaetę. Komitet administracyjny przepędził Gaetę, zamianował natomiast wroga Michała Anioła, Nanniego di Baccio Bigio. Michał Anioł nie posiadał się z gniewu, — nie pokazywał się więcej u Świętego Piotra. Rozpowszechniano wieści, że składa swój urząd, a komitet mianował, jako jego zastępcę, Nanniego, który odrazu zaczął się zachowywać jako kierownik naczelny. Liczył na to, że znuży ostatecznie schorzałego, ośmdziesięcio-ośmioletniego starca — dogorywającego, jak się zdawało. Nie znal przeciwnika swego. Michał Anioł pośpieszył natychmiast do papieża; zagroził, iż opuści Rzym, o ile nie otrzyma sprawiedliwego zadośćuczynienia. Zażądał nowego śledztwa, na którem wykazał Nanniemu nieudolność i kłamstwo, i sprawił, że go przepędzono[1]. Działo się to we wrześniu 1593 r., na cztery miesiące przed jego śmiercią. — Tak więc aż do ostatniej chwili życia musiał walczyć z zazdrością i nienawiścią.
Nie rozżalajmy się nad nim. Umiał się bronić. Nawet jako starzec dogorywający zdołałby jeszcze — sam jeden, — jak to pisał niegdyś do brata swego Giovan Simona — „roztargać na strzępy dziesięć tysięcy łotrów tej zgrai“.
Poza wielkiem dziełem budowy Świętego Piotra pochłaniały go pod koniec życia jeszcze inne prace architektoniczne: Kapitol[2], Kościół Santa Maria degli Angeli[3], schody Laurenziany, we Florencji[4], Porta Pia, a nadewszystko kościół San
- ↑ Nanni prosił mimo to księcia Cosimo, nazajutrz po śmierci Michała Anioła, aby mu oddano następstwo po Michale Aniele przy budowie św. Piotra.
- ↑ Michał Anioł doczekał się zaledwie ukończenia schodów i urządzenia placu. Budowa Kapitolu została ukończona dopiero w siedemnastym wieku.
- ↑ Z tego kościoła Michała Anioła nie pozostało dziś nic. Przebudowano go całkowicie w wieku XVIII-tym.
- ↑ Wykonano projekt Michała Anioła w kamieniu, nie zaś w drzewie, jak tego pragnął.