Strona:PL Rolland - Żywot Michała Anioła.djvu/234

Ta strona została przepisana.

210

380 Poezje (CXLVII, Staff, 280) Wiersz ten uważa Frey za najpiękniejszy ze wszystkich sonetów Michała Anioła; pochodzi on z roku 1555–1556. — Liczne poematy, pisane w tymże duchu, acz nie tak piękne pod względem formy, wyrażają podobne uczucia z niemniejszem wzruszeniem i wiarą. (CLII, — CXLIX, — CL, — CLV, — CLVII).
381 Te plotki rozpowszechniali Aretino i Bandinelli. Poseł księcia Urbina opowiadał w roku 1542 każdemu, kto chciał tego słuchać, że Michał Anioł wzbogacił się niesłychanie, pożyczając na lichwę pieniądze, jakie otrzymał od Juljusza II za pomnik, którego nie wykonał, — Michał Anioł nastręczał w pewnej mierze pozory do takich oskarżeń nazbyt twardem niekiedy zachowywaniem się w rzeczach pieniężnych — (w gwałtownem domaganiu się, naprzykład, od sędziwego Signorelli’ego w r. 1518 zwrotu pożyczki z r. 1513), — oraz swą chciwością chłopską w zgarnianiu pieniędzy, która kojarzyła się jakoś u niego z naturalnym popędem szczodrości. Ciułał pieniądze i dorabiał się majętności, lecz było to u niego rzeczą jak gdyby odruchową i skłonnością dziedziczną. W rzeczywistości bowiem był w najwyższym stopniu niedbały w interesach swoich, nie prowadził żadnych rachunków, nie wiedział co miał, a rozdawał pełnemi garściami. Rodzina jego nie przestawała nigdy czerpać z jego kapitału. Czynił dary królewskie przyjaciołom i służbie. Większość dzieł swoich rozdarowywał, a nie sprzedawał; pracował darmo przy budowie świętego Piotra. Nikt też surowiej nie potępiał miłości dla pieniędzy: „Chciwość zysków, — pisał do swego brata, Buonarrota, — jest wielkim grzechem“ — Vasari mówi z wielkiem oburzeniem o tych oszczerstwach wrogów Michała Anioła. Przypomina to wszystko, co mistrz jego rozdarował ludziom: Tomaszowi dei Cavalieri, Bindo’wi Altoviti, Sebastjanowi del Piombo, Gherardowi Perini darowywał bezcenne rysunki; Antoniemu Mini: Ledę wraz ze wszystkiemi kartonami i modelami; Bartłomiejowi Bettini: Venus z całującym ją Amorem; markizowi del Vasto: Noli me