Ta strona została przepisana.
inni, nieszczęśni, w przykładzie jego życia znaleźli podporę, „aby pocieszył się nieszczęśliwy, spotykając równie nieszczęśliwego, który, mimo wszystkich przeszkód fizycznych, uczynił cokolwiek było w jego mocy, by stać się człowiekiem, miana tego godnym“.Gdy po latach walk i wysiłków nadludzkich udaje mu się nareszcie pokonać mękę i spełnić zadanie życia, jakim według słów jego było skrzepienie biednej ludzkości odrobiną męstwa, przyjacielowi, wzywającemu Boga, odpowiada ten Prometeusz-zwycięzca: „Człowieku, własną się wspomóż siłą!“
Niech wpłynie w nas dumne jego słowo. Za jego przykładem starajmy się ożywić wiarę ludzką w życie i w człowieka.
Romain Rolland.