Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/111

Ta strona została przepisana.

Tak się to mówi; cierpliwość niech będzie teraz moim przewodnikiem. Mam cierpliwość. — Nadzieję mam, że w tem postanowieniu wytrwania nie zachwieję się już, póki niewzruszone Parki nie przetną nici mego żywota. Może poprawi się zdrowie, może nie: jestem gotów. Zdobyć się na filozofję w dwudziestym ósmym roku życia nie jest łatwo; i trudniejsza to jeszcze dla artysty rzecz, niż dla każdego innego człowieka.
O, Bóstwo, które z wysokości przenikasz serce moje, ty znasz je, wiesz, że mieszka w nim miłość ludzi i pragnienie czynienia dobrze! O, ludzie, jeśli przeczytacie kiedyś te słowa, pomyślcie, że krzywdziliście mnie sądem waszym: i niech nieszczęśliwy pocieszy się, widząc, że człowiek narówni z nim nieszczęśliwy, mimo wszelkie przeszkody fizyczne, uczynił jednak wszystko, co było w jego mocy, aby stanąć w rzędzie artystów i ludzi wyborowych.
Wy, bracia moi, Karolu i (Janie) gdy umrę, a profesor Schmidt będzie jeszcze żył,