Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/125

Ta strona została przepisana.

kami krzepiącemi, uszy zaś leczyć olejkiem migdałowym. Prosit! Wszystko to było na nic; słuch się pogorszył, stan jelit pozostał niezmieniony. Trwało to tak aż do ubiegłej jesieni, w czasie której bywałem nieraz w rozpaczy. Jakiś osioł—lekarz zalecił mi zimne kąpiele; inny mądrzejszy poradził kąpiele letnie z wody Dunaju: cudownie mi pomogły; jelita uspokoiły się, lecz słuch nietylko się nie poprawił, ale może ucierpiał bardziej jeszcze. Czasu tej zimy stan mój był doprawdy rozpaczliwy; zapadałem na okropne kolki, miałem zupełną recydywę. Trwało to do zeszłego miesiąca. Wtedy poszedłem poradzić się Veringa; wydawało mi się bowiem, że choroba moja potrzebuje chirurga. Zresztą miałem do niego zawsze zaufanie. Udało mu się przerwać niemal zupełnie ów gwałtowny rozstrój jelit; przepisał mi kąpiele z ciepłej wody Dunaju, do której dolewać kazał flakon esencji wzmacniającej, nie dał mi żadnego lekarstwa z wyjątkiem pigułek na żołądek i jakiegoś rodzaju her-