Strona:PL Rolland - Beethoven.djvu/65

Ta strona została przepisana.

Wagner[1]. Chwytał się każdej sposobności, by z Wiednia uciec. Około r. 1808 myślał poważnie o opuszczeniu Austrji i przeniesieniu się na dwór Hieronima Bonaparte, króla Westfalji[2]. Lecz Wie-

  1. „Czyż nie dość powiedzieć Wiedeń? — Zatarty wszelki ślad protestantyzmu niemieckiego; zatracony, zwłoszczony nawet akcent narodowy. Duch niemiecki, zwyczaje i obyczaje niemieckie — objaśniane przez podręczniki pochodzenia włoskiego i hiszpańskiego... Kraj to historji fałszowanej, wiedzy fałszowanej, religji fałszowanej... Sceptycyzm pusty, który musiał zniszczyć i pogrzebać miłość prawdy, i honoru, i niepodległości! (Wagner, Beethoven, 1870).
    Grillparzer pisał, że jest nieszczęściem urodzić się austrjakiem. Wielcy kompozytorowie niemieccy z końca XIX w., którzy żyli we Wiedniu, cierpieli okrutnie z powodu faryzeuszowskiego kultu, jakim duch tego miasta otaczał Brahmsa. Żywot Brucknera we Wiedniu byt długoletnim męczeństwem. Hugo Wolff, który, zanim uległ, bronił się do upadłego, wypowiedział o Wiedniu sąd niemiłosierny.
  2. Król Hieronim ofiarował był Beethovenowi pensję sześciuset dukatów złotem, pensję