Radości. Mogła mieć inne zakończenie; o mało co, a byłaby je miała. W lipcu 1823 r. Beethoven zamierzał jeszcze dać jej finale instrumentalne, którego użył następnie w kwartecie op. 132. Czerny i Sonnleithner zapewniają, że jeszcze po wykonaniu Symfonji (maj 1824), Beethoven trzymał się owej myśli.
Wprowadzenie chóru do symfonji nasuwało wielkie trudności techniczne. Świadczą o tym zapiski Beethovena i liczne jego usiłowania w kierunku innego wprowadzenia głosów i wprowadzenia ich w innym momencie dzieła. W szkicach do
kilka pojawia się przed r. 1815. Wreszcie temat ostateczny Radości zanotowany jest w r. 1822, podobnie jak wszystkie inne arje Symfonji, z wyjątkiem Tria, które ukazuje się trochę później, z wyjątkiem andante moderato i z wyjątkiem adagia, które pojawia się na ostatku.
Odnośnie do poematu Schillera i fałszywej interpretacji, jaką usiłowano mu nadać za naszych dni, stawiając na miejsce Freude (radość) Freiheit (wolność) patrz artykuł Karola Audlera w Pages libres (8 lipca 1905).