Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/118

Ta strona została przepisana.
Dwaj towarzysze.




Baśń.


Jak poczniesz,
Tak spoczniesz.

Przysłowie.

Od Krakowa do Warszawy wędrowało społem dwu młodych czeladzi, stolarzy, po drodze zarabiając sobie, gdzie się zdarzyło..
Jeden z nich, Wawrzyn na imię, doskonale umiał swoją sztukę; ale co drugi, Franek, to ot! Boże zmiłuj się! — Nie dziw że jak gdzie zaszli do miasta lub dworu, Wawrzynowi dostawała się robota do pańskich komnat lub kościołów, kiedy Franek musiał żydom po karczmach naprawiać stoły i ławy. To téż kiedy mieszek piérwszego co raz bardziéj pęczniał, we drugiego kalétce grosz z groszem ledwie się spotkał. Biedy jednakże w podróży niedoznał, bo uprzejmy towarzysz dbał o niego jak o rodzonego brata.