Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/189

Ta strona została przepisana.
Podania miejscowe Warszawskie.


I. Syrena.

Jak wiadomo, miasto Warszawa ma za godło Syrenę czyli, jak ją gmin czasem nazywa, morską-pánnę. Pochodzenie tego, w kraju od morza dalekim dziwnego herbu, dotąd podobno niewyjaśnione[1]. Może

  1. Wprawdzie F. M. Sobieszczański („Wiadomości historyczne o sztukach pięknych w dawnéj Polsce“), dokładnie wywodzi że najdawniejsza, z XV. wieku, pieczęć Warszawy wyobraża wyraźnego gryfa, mającego zamiast głowy pół figury mężczyzny, trzymającego nad głową w prawéj ręce prosty miecz, w lewéj okrągłą tarczę, w polu gałązkami ustrojoném, — że w XVI. gryf przemienia się w człeko-smoka, — że w XVII. dopiéro jawi się popiérsie kobiéce, z piersiami, u dołu smoczym ogonem, w górę zakręconym, zakończone, z skrzydłami, — że dopiéro nakoniec w XVIII. dolną połowę smoczą zastępuje rybia. Ale po nim A. Wejnert, w swoich Staroż. Warszawy, miał podobno, jak się z drugiéj dowiaduję ręki (samego dzieła dotąd niewidziawszy), podnieść i wykazać ostatecznie piérwszeństwo Syreny. — Nie odrzeczy będzie dodać tu szczegół, że Syrenę ma w herbie także