Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/190

Ta strona została przepisana.

nie bez związku z nim będzie podanie, które dzieckiem będąc pomiędzy staromiejska ludnością zasłyszałem, że kiedyś, gdy jeszcze Wisła szła tuż pod zamkiem, w miejscu gdzie dziś jest ulica Dunaj, był strumień czy zdrój, tegoż nazwiska, a w nim mieszkała Syrena.
Jakbądź dawno już dosyć gdy mi to powiadano, jestem pewien że mnie pamięć niezawodzi, żem tu wiernie słyszaną rzecz powtórzył. — Po roku 1840., gdym ze zamiarem szukał azali podania o Syrenie nieznajdę gdzie szerszego i szczegółowszego, już tylko kilka starych osób powtórzyć mi je umiało, — nic jednak więcéj nad to co już wiedziałem.

II. Kościoł N. P. Maryi.

Było to dawnych, bardzo dawnych czasów, — kiedy na miejscu gdzie dziś stoi Warszawa, las jeszcze gęsty porastał, — nieopodal gdzieś, nad Wisła, mieszkał był bogaty młynarz Warsz. — Przy pracy i oględności szczęśliwie mu się darzyło: chleba i miodu nie brakło, a grosza, co gdzieś tam w ziemi leżał w miedzianym zachowany kotle, mógłby mu pewnie nie jeden z ówcześnych książąt pozazdrościć. Otóż zdawalo się, że onemu młynarzowi nic by dole-

    miasto Turyngii Schleusingen, podług podania powstałe na miejscu, gdzie jakiś książe dziewicę wodną z władzy złego czarownika wyswobodził i zaślubił. (Der Sagenschatz des Thüringerlandes, von L. Bechstein.)