Strona:PL Roman Zmorski - Podania i baśni ludu w Mazowszu z dodatkiem kilku szlązkich i wielkopolskich.pdf/222

Ta strona została przepisana.
Klątwa So. Wojciecha.
(z Wielkopolski.)




Wspomnienie Świętego Wojciecha w niektórych okolicach Wielkopolski jest tak popularne, jak Ś. Jadwigi na Szląsku, a królowéj Bony na Mazowszu. Ztąd nazwisko jego dowolnie mięszane bywa do różnych powiastek i gadek, — często w dziwnéj niezgodzie z chrześcijańskim charakterem i godnością świętego męża.
Jedna z takich gadek, w zbiorze Siemińskiego podana, opowiada jako Ś Wojciech, przechodząc wieś Rudę, w Kaliskiém, rozgniéwany na przelatującą srokę, która mu brewiarz splugawiła, zaklął tak sroki, że nigdy odtąd niczyje oko ptaka tego w Rudzie niewidziało.
Mnie zdarzyło się spotkać z powieścią podobnegoż rodzaju, odniesioną do miasta Wielunia, w Kaliskiem także położonego. — Podług niéj miał raz Święty Wojciech odprawiać tam mszę pod gołém