Strona:PL Rutkowski-Zabawki poetyckie rozmaitym wierszem polskim napisane 091.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

„Co do niego przywiozą. Ow miło, lecz zdradnie
„Z drugiemi poſtępuie. Ten ſtroi ſię ładnie,
„Lecz koł nieocieſany, położyſz go leży,
„Poſadziſz, ſiedzi krzywo, a popędziſz bieży,
„Ten nie z Paryzka kicha, y nie modnie ziewa,
„Ten iak Arlekin biega, w kompanii ſpiewa,
„Palcami nie rozmawia, z Partytur nie chodzi,
„Nikogo iako Stoik w rozrywce nie ſłodzi;
„Krotſzą ma iednę nogę, iak cieslice zęby
„Uſtawicznie mu z iego wyglądaią gęby,
„Stroyno ſię tamten noſi, lecz pono na długi
„W krotce trzeba wyprzedać ſkibokrayne pługi,
„Ten ſam chodzi po mieście z laſeczką bez człeka,
„Albo mysli oſzukać głupiego zdaleka,
„Lub też ufryzowany, w ſzaty ubran ſtroyne
„Ma chęć iść incognito gdzie na nieprzyſtoyne
„Mieyſce. Tamten uſtawnie złoto w karty trawi,
„Ten ſię po Balach włoczy, y z Damami bawi.
Lecz prędzey mi papieru, y czaſu nie ſtanie
Niżbym o każdey rzeczy tego mędrka zdanie
Wyraził doſkonale. Wſzyſtko w iego oczy
Chciwość krytykowania nieſłychana tłoczy,
Y chociaż te wyſtępki wſzyſtkie w ſobie miewa
Na innego z nich hańcę, y ohydę zlewa.
Takiemy napełniony kray naſz dziſiay cały,
Co uſty krytykuią y ſwemi ſzpargały
Wſzyſtkie Oſoby w Polſzcze. Lecz tym końcem właśnie,
By o każdym zle mowiąc rozſiewali baśnie;
Każdego ieſt powinność naſzey Matki Syna,