Ta strona została uwierzytelniona.
Grzeszni są, Panie, lecz Ty, co przyrzekasz:
„Ja nadłamanej trzciny nie dołamię;“
Na prośbę Matki już ich dłużej nie karz,
Powściągnij ramię!
wyciąga ręce
Na żywot Matki, na piersi matczyne,
Które Cię karmią, na krzyż Twój i mękę —
Błagam: Odrodzin przybliż im godzinę!
Podaj im rękę!
z płaczem całuje stopy Dzieciątka
CHÓR WSZYSTKICH LUDZI
przy dźwiękach organu i dzwonów krakowskich w oddali
Podnieś rączkę Boże Dziecię,
Błogosław Ojczyznę miłą —
W zdrowiu ducha, w mężnym bycie.
Wspieraj jej siły Swą siłą,
Dźwignij i okryj ją chwałą
Między wolnymi ludami...