Strona:PL Samuel Dickstein - Matematyka i rzeczywistość szkic.pdf/33

Ta strona została uwierzytelniona.

podstawą systemu; stąd to także i ze względu na pierwiastek idealny, w niem tkwiący, uważane bywa niekiedy przez filozofów za zasadę apriorystyczną, zupełnie od doświadczenia niezależną.
Zwróciliśmy uwagę na ważną okoliczność, że prawo bezwładności jest zasadą kierowniczą, przy pomocy której wznosimy się po nad dziedzinę pierwotną badań, doświadczeniu naszemu dostępną, i posuwamy się na dalsze stopnie poznania. Pod tym względem zachodzi wyraźna analogia pomiędzy rozwojem mechaniki i matematyki, analogia, która powtarza się we wszystkich niemal dziedzinach umysłowego badania. Analogii tej poświęcimy niżej kilka jeszcze uwag.
Powiedzieliśmy, że prawo bezwładności związane jest ściśle z pojęciem siły i masy, do takiego stopnia, że można w układzie prawd zasadniczych mechaniki prawo bezwładności zastąpić definicyami siły i masy. Taki sposób przedstawienia rzeczy widzimy w „Mechanice teoretycznej“ Kirchoffa, w której wszelka metafizyka, tkwiąca w pojęciach zasadniczych mechaniki jest usunięta, a sama mechanika, jako opisanie zupełne i najprostsze ruchów w przyrodzie, opiera się na definicyach formalnych siły i masy oraz na prawie tak nazwanej niezależności sił.
Zasadnicze pojęcia siły i masy były, podobnie jak i prawo bezwładności, przedmiotem głębokiej krytyki umiejętnej, przed którą ostały się, jako pewne formy idealne, za pomocą ścisłych definicyj do związków matematycznych wprowadzać się dające. Na nich zbudowano całą mechanikę teoretyczną, której najwspanialsze zastosowanie stanowi mechanika niebieska, na prawach mechaniki teoretycznej i określeniu siły ciążenia oparta. Mechanika teoretyczna stała się typem idealnym umiejętności, na wzór której umysł ludzki usiłował wznieść fizykę umiejętną, obejmującą całą rozmaitość zjawisk, które nie zawsze bezpośrednio do rozmaitych zjawisk mechanicznych sprowadzić się dały.