Wilhelm udał się natychmiast po wieczerzy, na której posępność swoją nagłém osłabieniem i migreną wytłómaczył, do swojéj sypialni, i czując się w istocie chorym, spać się położył. Dostał zawrotu głowy, i bóle go dręczyć poczęły, a czynność umysłu wszelka w nim jakby ustała. W krótce siostra odwiedzić go przyszła; znalazła go w gorączce, i nawet nieco już od rzeczy mówiącego; pobiegła przeto natychmiast uwiadomić o tém matkę. Posłano spiesznie po lékarza miejscowego. O północy choroba okazała się stanowczo jako wzburzenie nerwów; lecz pomoc dana wcześnie i starannie zmniejszyła jéj gwałtowność. O piérwszej chory był już spokojny; o drugiej spał głęboko, i wszelkie oznaki gorączki zniknęły. Lékarz odszedł. O trzeciej godzinie Maryja tyle na matce wymogła, że ta się spać położyła. O czwartéj Maryja, za nadto wątłego zdrowia będąc, aby mogła długo znieść czuwanie w nocy, upuściła z rąk książkę, którą czytała. Był to romans: le
Strona:PL Sand - Joanna.djvu/322
Ta strona została uwierzytelniona.
ROZDZIAŁ XIX.
Miłość młodego człowieka.