Strona:PL Sand - Ostatnia z Aldinich.djvu/219

Ta strona została skorygowana.

„Zapewnij jej pani swobodę. Niechaj ją krępuje tylko wpływ twej światłej miłości, ażeby ona, nie dowierzając twej opiekuńczej energii, nie zechciała szukać niebezpiecznego poparcia w twojej jedynie fantazyi.
„A jeśli pani chcesz się dowiedzieć, jakiem prawem ja odzywam się do ciebie, oświadczam, iż poznałem córkę pani, nie znając jej nazwiska, że omałom się w niej nie zakochał, żem ją śledził, wypatrywał, poszukiwał, i że ona nie była tak strzeżoną, abym nie mógł był z nią mówić i używać (z pewnością bezskutecznie) wszystkich sztuczek, jakiemi się uwodzi kobietę zwyczajną. Dzięki niebu! córka pani nie była nawet wystawioną na me zuchwałe pokusy. W porę dowiedziałem się, iż matką jej jest osoba, którą czczę nad wszystko na świecie, i odtąd dostęp do jej siedziby stał się dla mnie świętym. Jeżeli nie wynoszę się ztąd w tej samej chwili, to dlatego, iżby odpowiedzieć na najsurowsze pani zapytania, jeżeli, nie dowierzając memu honorowi, rozkażesz mi pani stanąć przed sobą i zdać sprawę z mego postępowania.

„Proszę przyjąć wyrazy najwyższego szacunku od oddanego dlań niewolnika

Nello“.

Zapieczętowałem ten list, myśląc, jakimby sposobem przesłać go z możliwą szybkością tak, iżby nie popadł w ręce obce. Nie śmiałem oddalać