Strona:PL Schneider Sofista Antyfont.pdf/8

Wystąpił problem z korektą tej strony.

[Ήράκλειτος] μάχεσθαι χαλεπόν ό τι γάρ άν χρηιζη γίγνεσθαι, ψυχής ώνέεται, καί τούτο άληθώς είπε πολλοί γάρ χαριζόμενοι θυμώ άντηλλαξαντο τήν έαυτών ψυχήν καί θάνατον φίλτερον έποιήσαντο. Wprost przeciwnie naucza mowca Antyfont [ed. Blass fr. 129]: σωφροσύνην δέ άνδρός ούκ άν άλλο όρθότερόν τις κρίνειεν, ή όστις τού θυμού ταίς παραχρήμα ήδοναίς έμφράσσει αύτός έαυτόν κρατείν τε καί νικάν ήδυνήθη αύτος έαυτόν ός δέ θέλει χαρίσασθαι τώ θυμώ παραχρήμα, θέλει τά κακίω άντί τών άμεινόνων). Ale Heraklit podstawił zamiast zbankrutowanej duszy i wielowiedzy pitagorejskiej dwa surogaty: νόος i γνώμη, które się stały zadatkiem nowych systemów (πολυμαθίη νόον ού διδάσκει, por. frag. 17 i 19: έν τό σοφόν, έπίστασθαι γνώμην ή κυβερνάται πάντα διά πάντων). Wiadomo bowiem, że w filozofii Anaxagorasa ma νούς pierwszorzędne znaczenie, a γνώμη takież zajmuje stanowisko w nauce Protagorasa (zob. Διαλέξεις przy końcu: έάν προσέχης τόν νούν, δι ώ πρώτον παρελθούσα γνώμα μάλλον αίσθησείται τό σύνολον, ό έμαθες). Pod tym względem Tucydydes snać najpewniej był uczniem Protagorasa, jak to na innej drodze stwierdziliśmy (»Socyolog. poglądy itd.« i »Ślady polemiki sofistycznej« Eos, rocz. III. na str. 49–59); nie ψυχή bowiem, lecz γνώμη jest u tego historyka po niezliczone razy zbiorową nazwą umysłowości w przeciwstawieniu do ciała (zob. szereg miejsc, wykazanych w przedmowie do wyd. Classena). Jednak tej γνώμη szukał Protagoras nie, jak Heraklit, ponad i poza zmysłami, lecz poprzez zmysły i popod nimi (por. jego hasło u Dyog. Laer. IX, 8, 51: μηδέν είναι ψυχήν παρά τάς αίσθήσεις.
Zdaje się nam, że wpływ sofistów: Prodykosa i Antyfonta, co do języka i stylu, a Protagorasa pod względem rzeczy i myśli, dałby się szczegółowo na dziele Tucydy desa wykazać. Poprzestaniemy jednak na tem ogólnem spostrzeżeniu, zwrócimy zaś tylko jeszcze uwagę na słowa przytoczonego wyżej scholion: είς δέ τό γόνιμον τών ένθυμημάτων (έμιμήσατο Θουκυδίδης) τόν έαυτού διδάσκαλον Άντιφώντα. Możnaby mniemać, że to przynajmniej naśladownictwo wywodów retorycznych (τά ένθυμήματα) zawdzięcza Tucydydes mowcy Antyfontowi. Ale i tego rodzaju przypuszczenie jest złudnem. Wprawdzie bowiem donosi Sycylijczyk Cecylius, że dawni mowcy byli pochopni do wynajdywania tych retorycznych wniosków (Antiph. ed. Blass p. XLI: οί γάρ πάλαι ρήτορες ίκανόν αύτοίς ένόμιζον εύρείν τε τά ένθυμήματα καί τή φράσει περιττώς άπαγγείλαι); atoli σεμνή λέξις, sofiście Antyfontowi z Tucydydesem wspólna, jak najmniej wymagała zacięcia krasomowczego, natomiast dużo doboru i cieniowania wyrazów w niewielu zdaniach (Hermog, περί ίδεών Rh. Gr. III p. 226 o σεμνή λέξις powiada: όνομαστικήν δέ λέγω τήν άπό τών ρημάτων είς όνόματα πεποιημένην ώς έλάχιστα γάρ έν σεμνότητι δεί χρήσθαι τοίς ρήμασιν, ώσπερ