Ta strona została uwierzytelniona.
Co wszytko stworzył;
Ten mnie nim zborzył,
bym snadnie
Zrozumiał: iż to tylko w moc podał człowieku,
10
Myślić co chce, lecz wszytek skutek jego wiekuW ręku Wszechmocnego: ten rozdawa
Jako chęć ku sobie w kim uznawa.
Przetom ja żałości
Pełen jest za złości,
15
Sen mnie cieszy mało, A gdy słońce wstało,
Z frasunku śmierć sobie nad żywot obieram,
A kłopotów pełen, każdy dzień umieram.
Wszakoż, iż to wiem, Panie, kogo ty miłujesz
20
Rozlicznie nawiedzając, jak w ogniu probujesz, Więc cierpliwego
Liczysz za swego
i dawasz,
By myślił o tem
25
Że z nim na potem, przestawasz,
Swym zowiesz i znać dawasz, że to, co smuciło,
Do rozmnożenia znacznej łaski twojej było;
Gdyż pełen czas tego, iż twe trwogi
30
Rady ku pociecham czyszczą drogi. Mam i ja ufanie,
Że płacz mój ustanie,
A twa łaska wszędzie
Przy mnie, Ojcze, będzie:
35
A ja ciebie chwalić, Boże, nie przestanęTu w ciele i ondzie, kędy z duchy stanę.