Ta strona została uwierzytelniona.
Ty z wszelkiej doległości
Możesz lud tobie miły
45
Wyrwać i mieć w radościI ozdobić ich siły;
Przecz spuść swą łaskę, Panie,
Niech zawżdy cieszy twych wiernych ufanie.
LXVI.
OBŻARSTWO.
OBŻARSTWO.
SONET.
Gdzie są dowcipy i rozum wysoki,
Co się do nauk zacnych udawały,
A stąd i same tę nagrodę miały,
Że sława ich szła w świat i kraj szeroki?
5
Gdzie obyczaje i cnot stek głęboki,Co się po świecie wszędy rozlewały;
Z Saturnem Marsa ani ich spraw znały,
Co dziś wiek psują pnąc się pod obłoki?
Ach, że rozrywek ozdoba i władza
10
Gaśnie, obżarstwo od wszech ulubioneI wyniszczyło szlachetne zwyczaje.
Dziś jasna woda i żołądź nie daje
Smaku, każdy się do wina przysadza,
Pierzyn, rozkoszy — a cnoty wzgardzone.
LXVII.
Nieszczęście, mych łez chciwe,
Długoż jeszcze złośliwe
Będziesz po sercu jad swój rozlewało?
Byś się mem łkaniem kiedy nacieszyło;