Strona:PL Sen o szpadzie i sen o chlebie 084.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

przodkowie, dla upojenia się brawurą i awanturniczością, wytworem czasów minionych, — u nas i ten porządek literacki podejmowany był „dla pokrzepienia serc“, popadających w abnegacyę i zwątpienie o wszystkiem pod ciężarem beznadziei, stworzonej przez wiecznie jednaki ucisk. Nauczanie teraźniejszości zapomocą żywych obrazów przeszłości, oddziaływanie na „krok leniwy ognuśniałych zdarzeń“ — było pobudką do tworzenia.
Tem też w znacznej mierze tłómaczy się nadmierna obfitość tego rodzaju literackiego i jego powodzenie wszędzie, gdzie tylko brzmi polska mowa.
Płody okresu zwanego romantycznym i utwory osnute na kanwie historyi, jako gatunki pisarstwa, których głównym twórczym elementem jest lotna fantazya, mogły z natury rzeczy zabezpieczyć sobie daleko więcej swobody, niż romans psychologiczny.
Wspomniałem już wyżej o wszelakich rodzajach cenzury przymusowej i dobrowolnej, wynikłej z powszechnej, niepisanej na nią zgody. Te ograniczenia szczególnie musiały być stosowane do powieści, osnutej na tle życia współczesnego, przedstawiającej dzieje ludzkie, które płyną w oczywistem dla wszystkich łożysku teraźniejszości.
Na zachodzie dawno już przeminęły czasy, kiedy Shelley i Bayron uchodzili z kraju przed pościgiem obmowy i szczuciem snobów, — kiedy Gustaw Flaubert zasiadał na ławie oskarżonych za popełnienie arcydzieła „Madame Bovary“, — kiedy Ibsen opuszczał ojczyznę, ażeby tworzyć w zupełnej swobodzie. U nas te obyczaje jeszcze nie prze-