Strona:PL Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów.djvu/164

Ta strona została przepisana.

leca się gładkością i potoczystością, język mocą, czystością[1], i miejscami nader wytworną składnią.
Prócz sielanek napisał Bartłomiej wierszem, jak ks. Ig. Chodynicki twierdzi: czystym i płynnym, w wyrażenia poetyczne obfitym, tylko co do toku niekiedy nadętym i miejscami w rymowaniu naciąganym: Opis tureckiej wojny, który nosi napis „Pamiątka wojny tureckiej w roku 1621 od polskiego narodu podniesionej i szczęśliwie za łaską i dobrodziejstwem miłego boga dokonanej, odnowiona i do druku podana w Krakowie 1623.” Aleks. Maciejowski przypisuje mu także dziełko „Testament luterski żartownie napisany w Krakowie 1623,” gdzie na czele wierszu nazywa się Lwowianinem, a ku końcu przemowy, niby przez zbiór witemberski dorobionej, stoi: „napisał Bruderputter Fleysbier, pisarz skarbcu Witemberskiego.” Ma to bydź, zdaniem Maciejowskiego, zbiór tłustych żartów i płaskich konceptów z przymowką protestantom.
Zimorowicz Bartłomiej pisał i po łacinie. Przypisywane mu bywa rymowaną łaciną w Zamościu w drukar. akad. 1640 wyszłe dziełko pod napisem „Jesus Maria Joseph, Trisagii et Trismegisti salutis humanae Protopatroni.” Lecz ten rym łaciński, jak i testament luterski, najprawopodobniej nie są płodem Bartłomieja, ale raczej Macieja Zimorowicza, lwowskiego radcy, o którym niewiadomo co pisał, a którego Michał Krassuski S. J. ubóstwia jako wieszcza pochwalnym rymem, i który rym Hieron. Juszyński przytacza. Prócz nieodpowiadającego treścią napisowi dzieła „Viri illustres civitatatis Leopoliensis, collecti per Bartholomeum Zimorowicz consul. Leopol. Leopoli in typogr. M. Nicolai Mościski 1671,” ma jeszcze być jego pióra „Leopolis Russiae Metropolis a Turcis, Cosacis, Moldavis a. 1672 hostiliter obsessa, a Deo mirifice liberata. Cracov. 1693.”
Godnym zaś wspomnienia jest jego łaciński rękopis „Leopolis triplex etc.” czyli Lwów pod trojakim uważany względem t. j. jakim był jeszcze za władztwa książąt ruskich, jakim po zdobyciu przez Kazimierza w. i zaludnieniu Niemcami, i jakim wreście za Zygmunta Augusta po wprowadzeniu do spraw urzędowych języka polskiego; doprowadzone w nim są dzieje miasta aż do 1672. Rękopis ten pozostawał w ukryciu przez 162 lat i znajdywał się ostatecznie w narodowym zakładzie im. Ossolińskich. Przetłumaczony na polski język przez Marcina Piwockiego nauczyciela przy gimnaz. lwowskiem, wyszedł we Lwowie w tłoczni J. Schnaydera 1835, nosi napis „Historya miasta Lwowa..... z opisaniem dokładnem okolic i potrójnego oblężenia. Przez Bartłomieja Zimorowicza, konsula niegdyś tegoż miasta i t. d.

Młodszy Bartłomieja brat Szymon Zimorowicz urodził się we Lwowie 1604. Wykształcony na wzorach starożytnych i przykładem brata ośmielony, pisywał rozmaite wiersze, które częścią naśladował, częścią oryginalnie składał. Wiersze te razem zebrane bratu starszemu w dzień ślubu ofiarował, dawszy im napis: „Roksolanki to jest ruskie panny na wesele Bartłomieja Zimorowicza z Katarzyną Duktynicką przez Szymona Zimorowicza roku pańskiego 1629 dnia 28 Lutego we Lwowie wprowadzone.” — „Składał on[2]

  1. W „Trużenicy“ wierszu 18, nazywa kapitał iścizną. Mamy wyrazy swoje, czemuż na dawnych wzorach nieuczymy się mówić po polsku, ale używamy słów obcych? P. A.
  2. Przypis własny Wikiźródeł Brak fragmentu tekstu. Treść (zaznaczoną kolorem szarym) uzupełniono na podstawie innego egzemplarza