Strona:PL Slonski-O zolnierzu tulaczu 044.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Na to machnął łapą stary Miś dostojnie...
— Siedź sobie spokojnie! co ty wiesz o wojnie ? —

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

A w jurkowej chacie przy dębowym stole
usiadła matula i patrzy na pole.

Lecą kule polem z tej i z tamtej strony
na wschód mgłą srebrzony, na zachód czerwony.

Lecą kule polem cesarsko-królewskie —
pruskie i moskiewskie, pruskie i moskiewskie.

Lecą kule polem i świszczą śmiertelnie —
każda kula dobra, która bije celnie...

Wybiegł Jurek z lasu, biegnie, co ma siły!
Wszystkie sny się jego odrazu sprawdziły,

wszystkie sny się jego naraz ciałem stały,
więc biegnie przez pole i jest znowu mały.

Biegnie taki mały nieborak chudzina,
a tu przed nim chata wyrastać zaczyna,