Ta strona została uwierzytelniona.
PIEŚŃ.
Już z łusek pączka wystrzelił liść,
i w ciepłym wietrze traw fale płyną!
Szczęścia chcę szukać, za tobą iść —
dziewczyno!
Zaszumiał brzękiem pszczół kwietny sad,
ptak się spowiada bzom i jaśminom,
a ja samotny biegnę w twój ślad —
dziewczyno!
Biegnę i szukam, błądzę co krok,
smętny, jak ciężką przygniecion winą:
znajduję gorycz, pustkę i mrok —
dziewczyno!
Choć wiem, że płonnym będzie mój trud,
że głód mój grobu ukoję gliną,
do serca twego pukam, do wrót —
dziewczyno!