Strona:PL Smolik - Po drodze.pdf/94

Ta strona została uwierzytelniona.



14.
SUBITO CLAM.

Orzeł to hen, jak czarny punkt w błękicie,
szukając łupu wytęża bystry wzrok.
Płochliwy gołąb ucieka przed nim w mrok —
trzykrotny skrzydeł ruch, i w szponach drżące życie!

Tam lew pieczarę opuszczając skrycie,
ryk naraz rzuca w puszczy cichy zmrok,
po łąkach leśnych płosząc czujny krok
gazelli, serc trwożliwych budząc bicie.

Nawet mórz potwór, ów wieloryb śliski,
obwieszcza bliskość swą przez wodotryski,
co ostrzegają niemy Tetydy płód.

Więc orzeł, lew i władca morskich wód
wpierw ostrzegają łup. Li mnie kochanie
napadło tak, jak złodziej, niespodzianie.