Pleciesz koszałki opałki.
Lecz, panie!
Ja w tym występku udziału nie brałem.
Głowęś naraził, zdjęty zysku szałem.
Bieda, kto da się fałszywie uprzedzić. 160
Mądra uwaga; to wszakże masz wiedzieć,
Że, gdy nie znajdzie się sprawca niesławy,
To wam pokażę, co to zysk nieprawy.
Znajdzie... nie znajdzie — jak z losu wypadnie;
Lecz tak lub owak, to ja wiem dokładnie, 165
Że mnie już nigdy twe nie ujrzy oko,
I tak ja-m bogom winien cześć głęboką,
Żem wbrew sądzeniu, przed karą gotową
Wymknął się jakoś i uszedłem zdrowo.
(Strofa 1).
Wiele jest dziwów — a przecie
Człowiek, największy dziw w świecie.
Onto w siną głębię mórz
Oślep się rzuca, nie zważa,
Czy go pęd ryczących burz 5
Po drżących prądach wytarza.
On wielkiej bogini — Ziemi
Nieśmiertelnej, niezmęczonęj,
Rok w rok pługami konnemi
Pruje brzemię w różne strony. 10
W jego rozstawione sieci
- ↑ Jestto jakby poetycka odpowiedź na Chór w „Ofiarnicach“ Eschylosa, gdzie czytamy „Wiele jest dziwów na szerokiej ziemi; morze żywi krwiożercze potwory ... lecz któż wyśpiewa zuchwalstwo myśli człowieczej“.