Jużci. Lecz cóż pytasz?
Czyś nie rzekł, nimeś tu udał głupiego,
420
Że to Iole, Eurytosa córa?
Przed kim tom mówił? skąd zjawi się człowiek,
Świadcząc, że słyszał rzecz taką z ust moich?
Poświadczy wielu; wśród tłumu w Trachinie
Z ust twoich wielu słyszało te słowa.
Tak!
425
Rzekłem, żem słyszał. A nie jest tem samem,
Coś li przypuścić, a twierdzić stanowczo.
Cóżeś przypuszczał? czyś raczej nie przysiągł,
Że tę na żonę dla Herakla wiedziesz?
Jemu za żonę!? Na bogi, o pani,
430
Racz mi powiedzieć, kto jest ten przybłęda.
Ten, co od ciebie usłyszał, że miasto
Ze żądzy ku tej padło, że Lydyjka
Go nie zburzyła, lecz nowa ta miłość.
Precz z tym człowiekiem! bo z głupim niechętnie
435
Mąż, co rozsądny, w rozprawy się zada.