Ta strona została przepisana.
TYREZYASZ.
Biada!
Czyż wie to człowiek, czy rozważa sobie...
KREON.
Cóż, z jakim znowu na plac ogólnikiem?
TYREZYASZ.
1050 Ile rozsądek góruje nad skarby?
KREON.
O ile klęską największą nierozum.
TYREZYASZ.
Ciężko ty na tę zapadłeś chorobę.
KREON.
Nie chciałbym ciężkiem obrazić cię słowem.
TYREZYASZ.
Czynisz to, kiedy mi kłamstwo zarzucasz.
KREON.
1055 Bo cech wasz cały łapczywy na zyski.
TYREZYASZ.
A ród tyranów w mętach chciwie łowi.
KREON.
Wiesz, że ty pana twojego obrażasz?
TYREZYASZ.
Wiem, bo ja tobie gród ten zachowałem.
KREON.
Mądry ty wróżbiarz, lecz oddany złemu.
TYREZYASZ.
1060 Tyś gotów wydrzeć mi z wnętrza tajniki.