Strona:PL Sonata Belzebuba.djvu/034

Ta strona została uwierzytelniona.

ISTVAN  (zasiadając do fortepianu). Teraz nareszcie wiem, czym jest przestrzenna koncepcja formalna w muzyce. Cała Sonata Belzebuba jest we mnie poza Czasem. Rozwinę ją jak wachlarz — największe dzieło od początku świata.

(Baron stoi za nim oparty o niego w zachwycie. Koło ogona fortepianu stoi Baleastadar z Hildą. Istvan uderza pierwsze tony dzikiej muzyki. Rio-Bamba tańczą z babcią fantastyczny taniec. Baronowa w fotelu zapada w trans słuchania. Podczas tego kurtyna wolno zapada).

Kurtyna