W tym zamku przed pradziadów ubiegłemi laty,
Gdy w ciemném jeszcze byli pogaństwie Sarmaty;
Gdy Perkuna, Dziewannę, Lelum, Ładę czcili[1],
Kadzidła i ofiary na ich cześć palili!!!
Były adamaszkami komnaty wybite,
A posadzki drogimi dywany pokryte,
Znajdowały się rzeźby, obrazy wymowne....
I sprzęty po pokojach pyszne i kosztowne. —
Zdaje mi się że widzę zgromadzone szyki,
I owe świetne uczty, jakie wojowniki
Po wygraném zwycięztwie hucznie odprawiają....
I zdaje mi się słyszeć, jak wesoło grają!
Późniéj i ciebie widzę nasz Zawiszo dawny,
Na zamorskich potyczkach zaszczytnie zaprawny;
Żywy swoją krzepkością i czerstwy urodą,
A poważny wąsami i sędziwą brodą.
W błyskającym pancérzu — brzęczysz ostrogami...
I miecz twój odzywa się przy boku szczękami.
Twoja dusza jest czystą — szlachetne twe czyny! —
A my?... pełni miękkości, dziwactwa i winy,
Możemyż nasze oko w twojém topić oku
I stanąć bez zarzutu na prawdy widoku?...
Kaźmierz Wielki gdy państwo swoje oględował,
Ten gród czyniąc groźniejszym, mocno obwarował;
Uczynił w swoim czasie niezdobytym grodem,
Trwożącym najezdników daremnym zawodem!....
Tu Władysław Jagiełło mieszkał z swym orszakiem,
Tu Jan Kazimierz, dotknięty ciężkiéj klęski znakiem
- ↑ Perkun, bożek ognia i piorunów. — Dziewanna, bogini wiosny, kwiatów, młodości. — Lelum, albo Lelum-Polelum, bóstwo dobroczynności, powolności i obfitości. — Łada, bogini wesela, małżeństwa, połogów.