Strona:PL Stanisław Bełza - Niemcy u Mickiewicza.djvu/27

Ta strona została uwierzytelniona.
II.

Konrad Wallenrod tem się wyróżnia od Grażyny że jest historyczny.
Jako postać, — istniał.
W rzeczywistości, nie w fantazji poety.
I gdy w Grażynie, tło jest jedynie prawdziwe, prawdziwe jest podłoże, na którem rozwijają się wypadki, w Wallenrodzie mamy do czynienia z dziejową postacią, upamiętnioną w księgach historji.
Wprawdzie postaci tej, Mickiewicz nadał charakter odmienny od tego, w jakim ukazuje się nam ona w tych księgach, wprawdzie dla swoich celów ubrał ją w szaty, jakich w rzeczywistości nie nosiła, nie wyssał jej przecież jak Litawora i Grażyny z palca, nie stworzył siłą swej wyobraźni.
Jaki miał on cel gdy nową tę postać unieśmiertelniał w swoim poemacie?
Cel ten sam, jaki mu przyświecał i w Grażynie.
Miłość kraju.
Dla tej miłości, Grażyna składa na ofiarę życie, dla tej miłości, Wallenrod staje się zdrajcą i ginie samobójczą śmiercią.
Dla tej miłości.
Którą opiewał nam we wszystkich swoich poematach, którą stwierdzał ciągle ofiarnym czynem.
Nie leży w tej chwili w mojem zadaniu, szczegółowa analiza tego utworu, jednego z najwspanialszych jakie znają literatury świata, źródła nie wysychającego nigdy jak najgłębszych naszych wzruszeń, świadomy