Hegel w swej Fenomenologii, książce, która, mówiąc nawiasem, powinna być studyowana przez każdego, kto pragnie w myśli swej być niezależnym od wszystkich tych samowtnowień, omamień mitologicznych, fetyszystycznych przesądów, w jakie gardząca Heglem myśl nowoczesnych kulturalnych ludzi wpada nieustannie. Ja nasze jest zawsze wynikiem, produktem: wytwarza się ono poza naszemi plecami, wytworzone zostało w przeważnej części przed naszem na świat przyjściem. Gdy teraz usiłujemy na gruncie tego naszego ja pracować tak, jak gdyby stwarzało ono aktami swojej woli samo siebie z nicości, gdy usiłujemy żyć, opierając się na niem, jak na opanowanej przez nas podstawie, wpadamy w cały szereg sprzeczności i powikłań. Rozpatrujemy naszą psychikę, jako świat, podległy własnym swoim prawom, w sobie zamknięty. Psychika ta, o ile jest ujęta w jakieś kształty względnie określone, zależna jest od wszystkich tych zakresów życia, z których pochodzą składające się na nią elementy. Gdybyśmy nawet zdołali przeprowadzić zasadę całkowitego uniezależnienia się od otoczenia, to i wtedy jeszcze wszelkie perypetye wewnętrzne naszej psychiki byłyby tylko momentem z wielkiego dramatu nowoczesnej europejskiej historyi, gdyż niema w psychice tej i nie może być nic, coby nie zostało wytworzone jako przeżycie grup ludzkich, walczących o istnienie w warunkach, których przekształcenia tworzą właśnie tkankę europejskich dziejów. Historya wytworzyła nas: — w marzyć o uniezależnieniu mu się od historyi jest to marzyc o samounicestwieniu, o rozpłynięciu się w eterze feeryi i baśni. Jest naszą istotą właśnie to, że jesteśmy europejczykami, żyjącymi w tym a nie in-
Strona:PL Stanisław Brzozowski - Legenda Młodej Polski.djvu/023
Ta strona została skorygowana.