poza nim zdobytych. Jezuityzm nie jest przypadkiem: powstanie jego w pewnym momencie dziejów chrześcijaństwa i katolicyzmu było koniecznością. Musimy to zrozumieć, jeżeli nie chcemy poprzestawać w swych pracach i zamierzeniach kulturalnych na tej powierzchni, jaką nam przyjęty jako force majeure katolicyzm pozostawia, lecz jeżeli w samej rzeczy pracować chcemy dla stworzenia całkowitej kultury, jasnej, całe życie narodu obejmującej świadomości. Jest to tem konieczniejsze, że dzięki modernizmowi wpływ zagadnień katolickich i zainteresowanie dla nich niewątpliwie wzrastają. Kościół całkowicie szczerze potępia modernistów; pomimo to są oni jego przednią strażą: rozszerzają jego posiadłości i wpływy w dziedzinie intelektualnego i kulturalnego życia. Niema w tem świadomej i celowej perfidyi. Nazbyt często przypisuje się macchiawelizmowi jednostek to, co jest jedynie działaniem samej logiki, samej siły ciążenia urządzeń. Polityka kościoła, jego zachowanie się w sprawach kultury uwarunkowane są przez jego budowę, przez sam typ zbiorowego życia, urzeczywistnionego w kościele. Kościół jest systematycznem rozwinięciem typu współżycia ludzkiego, nieopartego na wytwórczości. Kościół wytwórczość ignoruje: jest cna d!a niego nie przyczyną, lecz skutkiem. Dobra materyalne i kulturalne napływają, kościół niemi zarządza, rozdziela je; w tem sposób umożliwia życie, staje się jego źródłem, jeżeli życie to w dalszym ciągu dobra te stwarza, to i to wydaje się wynikiem spływającej z góry łaski, jest to logiczne i nieuniknione.
Dzisiaj przeciwstawia się nazbyt często kościołowi jakieś ewangieliczne chrześcijaństwo pierwotne: „chrze-
Strona:PL Stanisław Brzozowski - Legenda Młodej Polski.djvu/091
Ta strona została skorygowana.