Strona:PL Stanisław Brzozowski - Legenda Młodej Polski.djvu/131

Ta strona została skorygowana.

rzeczywistość. Ponieważ zaś rzeczywistość ta ukazywała się jednostce, jako podstawa społeczeństwa, grunt, na którym utrzymują się i utrwalają społeczne związki, w życiu umysłowem jej wraz z bytem zapada się społeczeństwo, zapada się więc i ona sama, jako coś określonego; ginie wszelki plan życia, wszelka różnica między realnym gruntem działania a mgłą marzeń. Taki moment w rzeczywistości lub in potentia tkwi w strukturze umysłowej Młodej Polski. Był w niej moment, kiedy własne życie wewnętrzne stawało się wykolejoną, pozbawioną planu, gruntu, kryteryum — możliwością. Alles war erlaubt. Naokoło duszy rozpościerało się błędne koło majaków. Wrócimy do tego punktu. Tu idziemy dalej.
Nasze dotychczasowe wywody wyjaśniły, że mamy w tem wszystkiem do czynienia ze wzmiankowanem wyżej przestawieniem planów. Społeczne życie nasze jest pierwotną, pierwszą, jedyną, bezpośrednio daną nam rzeczywistością, wszystko inne jest już jej wynikiem.
Obecnie pragmatyści zbliżają się co tego punktu widzenia. Wszystko, co stanów, treść naszej myśli, wszystkie nasze pojęcia, cała nasza „teorya“ — wszystko to są narzędzia naszej praktyki. Czynność nasza wytworzyła to wszystko: są to jej perspektywy i piany. Na Heilderbergskim kongresie filozoficznym — pragmatyzm zetknął się z prawowierną szkolną filozofią. Moralny wynik kongresu jest oczywisty dla wszystkich: w zetknięciu z każdą formą bytowej filozofii (wszystko jedno, czy byt przedstawiany jest, jako Bóg, czy jako materya, jako mozajka elementów i charakterów, nieokreślone „zastanie“ faktów, spekulatywna forma czystej jaźni) — pragmatyzm tryumfować musi. I tryumf ten