Poczucie odpowiedzialności za rzeczy nowe, które przez nas mogą być dokonane — twórczość słowem w najściślejszem znaczeniu tego wyrazu — jest istotą życia. Życie jest procesem twórczym, usiłującym ostać się wobec innych procesów, niezależnych od niego lub wrogich.
Bergson w zgodzie z nową biologią — widzi w życiu nie ewolucyę — dalszy ciąg świata martwego, lecz zerwanie ciągłości: walkę. Natura martwa to proces, zmierzający w kierunku wręcz przeciwnym, niż ten, w jakim zmierza życie. Ewolucya od atomu do Herberta Spencera, dyslektyka, obejmująca a la Engels ziarno owsa, mgławice społeczeństwa — wszystko to są teologie, utrwalone przez słowo, Życie jest to twórczość w opornem środowisku: — determinizm oznacza zawsze jakiś poziom ustalonego zwycięstwa, ale w głębi życia trwa ta sama wola, — ku nowemu, która żyje i w naszem wnętrzu: — nie złudzenie to, lecz sam płomień życia, najgłębsza prawda. Gdzie ten płomień już zgasł, gdzie pod determinizmem nie wre żaden irracyonalny twórczy pęd, ram już i sprawa życia została przegrana. Życie tkwi zawsze w zdolności przeciwstawiania nie-
zaznaczyć, że poglądy genialnie uzasadnione w tej książce były przezemnie głoszone od roku 1904 Niewątpliwie, nie zestawiam swoich szkiców z epokową pracą wielkiego filozofa, powołuję się zaś na nie tylko W celu ustalenia ciągłości myśli w dotychczasowych moich pracach. Z prawdziwem i może wybaczalnem zadowoleniem miłości własnej spotykam u takich mistrzów, jak Bergson i Sorel, te same poglądy, które ja formułowaiem niesmiało w tak nieskończenie lekceważonych przez popularyzatorów dawno przezwyciężonych stanowisk filozoficznych artykułach Głosu i Przeglądu Społecznego.