jących naturalne łączności stanów dusz i interesów. Do warstw postępowych dochodzi ona w tem ukształtowaniu, jakie nadają jej potrzeby demokracyi nowoczesnej. Demokracya zaś polityczna jest z konieczności bezpłodnym kulturalnie stanem dusz. Wyeliminowuje ona z psychiki to wszystko, co jest specyalne, co nadaje właściwe życiowe znaczenie jej ukształtowaniem. Jako cząstka demokratycznej masy jednostka mus; posiadać zrozumiałe dla innych stany duszy Tylko to, co daje się wyrazić, wypowiedzieć w sposób nie wymagający żadnego psychicznego przygotowania, posiada znaczenie jako demokratyczny środek działania. Stąd myśl zostaje tu oddarta od życiowch swych podstaw, przestaje być wynikiem zawsze niezmiernie złożonego życiowego procesu, staje się czemś dostępnem dla każdego. Staje się pozażyciowym stanem duszy. I demokracya jest tem właśnie. Stwarza ona naokoło dusz fikcyjne środowiska. Społeczeństwo trzyma się w przyrodzie mocą nieustannego, skomplikowanego mozołu, mocą nieustannej biologicznej i technicznej walki, mocą zatem specyalnych, określonych właściwości moralnych i biologicznych. Trzyma się mocą praw, znanych tym, co w swem czyn nem życiu stykają się z twardą powierzchnią pozaspołecznego żywiołu i stwarzają siłę. Trzyma się ono mocą nieskończenie skomplikowanego organizmu obyczajowo-prawnego, mocą specyalnych, z mozołem utrzymywanych i wydźwiganych własności woli. Stosunek do dziejowej tradycyi, do świata religijnych wierzeń, cały nieskończenie skomplikowany organizm psychiki ludzkiej, wypracowany w walce z żywiołem w sobie i poza sobą jest wewnętrznem prawem społeczeństwa, które musi być zachowane. Prawo to broni samo
Strona:PL Stanisław Brzozowski - Legenda Młodej Polski.djvu/423
Ta strona została przepisana.