Jedyny Blake ze swojem »abstrakcyjne myśli należą do oszustów«!
Jest ciekawe, jak istotnie zawiera w sobie Blake cały program wieku. Irzykowski znowu będzie się irytował, ale Irzykowski uważa za metodę destrukcyę logiczną lub nawet wprost myślową.
Jestto nazbyt ogólne stanowisko; ważne jest to, co stawia opór spójności myślowej i jedności perspektywicznej, co nie daje się objąć w jednym i tym samym planie.
To może być nawet wielki punkt widzenia, ale musi płynąć z bogactwa życia, z nadmiaru szczegółów, faktów, konkretnych danych i wartości. U Hebbla tak być mogło do pewnego stopnia, ale Irzykowski nieraz utożsamia dwie różne rzeczy: 1) proces jest tak bogaty, że z krzywdą swoją zostaje zamknięty. To nieuniknione i słuszne. 2) I proces nie zaczyna się, ponieważ brak mu momentów, sprzeczności między nimi, dyalektycznego obrotu kół i promieni. Tak u Irzykowskiego — dlatego jego twórczość jest kompromitacyą jego programu i dlatego pomimo wszystko, on musi trzymać się racyonalizmu, bo w jego skrofułach jest pokusa mistycyzmu podrzędnego stopnia. Nie można zastąpić braku życia żadną formułą, ale też brakiem formuły załatać się to nie da.
To jest właśnie moment dramatyczny. Ważny jest tylko proces życiowy. Nic go nie zastąpi. Ale czem
Strona:PL Stanisław Brzozowski - Pamiętnik.djvu/041
Ta strona została skorygowana.